Zagadka literacka - grudzień 2024
Kto pierwszy ten lepszy!
Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Nikt nigdy nie zatrzymał go na ulicy i nie spytał przyjaźnie:
Jakże się miewasz, drogi Scrooge? Kiedy mnie odwiedzisz? – Żebracy nie prosili
o jałmużnę, dzieci nie pytały o godzinę, nigdy w całym życiu Scrooge’
a żaden mężczyzna ani żadna kobieta nie spytali go o drogę. Poznawały się na nim
nawet psy ociemniałych ludzi, bo gdy nadchodził, ciągnęły swych panów do sieni czy
na podwórza domów i tam machały ogonami, jak gdyby chcąc powiedzieć: - Lepiej,
niewidomy panie, żeby człowiek wcale nie widział, niż żeby mu tak źle z oczu patrzało!
Ale Scrooge się tym nie przejmował. Tego właśnie pragnął. Kroczyć samotnie po
tłocznej ścieżce życia i odstraszać wszelką ludzką życzliwość – ach, dla Scrooge’a
było to tym, co ludzie znający się na rzeczy zwą „istną delicją’.
Powodzenia!